Strona:Lenin - Karol Marks.djvu/10

Ta strona została uwierzytelniona.

zrewolucjonizował (patrz niżej nauka Marksa) w swych dziełach: „Przyczynek do krytyki ekonomii politycznej“ (1859) i „Kapitał“, (t. I. 1867).
Okres ożywienia ruchów demokratycznych w końcu lat 50-tych i 60-tych znów powołał Marksa do praktycznej działalności. W r. 1864 (28 września) została założona w Londynie słynna I Międzynarodówka „Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników“. Marks był duszą tego stowarzyszenia, autorem jego pierwszej „odezwy“ i mnóstwa rezolucji, oświadczeń, manifestów. Jednocząc ruch robotniczy różnych krajów, starając się skierować w łożysko wspólnej działalności różne formy nieproletariackiego, przedmarksistowskiego socjalizmu (Mazzini, Proudhon, Bakunin, angielski liberalny trade-unionizm lassallowskie chwianie się na prawo w Niemczech itp.), walcząc z teoriami wszystkich tych sekt i szkół, Marks wykuwał jednolitą taktykę proletariackiej walki klasy robotniczej w różnych krajach. Po upadku Komuny Paryskiej (1871), którą tak głęboko, trafnie, wspaniale i czynnie, rewolucyjnie ocenił Marks („Wojna domowa we Francji 1871“), i po rozłamie dokonanym w Międzynarodówce przez bakuninistów, istnienie jej w Europie stało się niemożliwe. Marks przeprowadził po kongresie Międzynarodówki w Hadze (1872) przeniesienie Rady Generalnej Międzynarodówki do New-Yorku. Pierwsza Międzynarodówka zakończyła swą historyczną rolę, ustąpiwszy miejsca okresowi nieporównanie większego wzrostu ruchu robotniczego we wszystkich krajach świata, a mianowicie okresowi jego wzrostu wszerz, tworzenia masowych socjalistycznych partii robotniczych na gruncie poszczególnych państw narodowych.
Wytężona praca w Międzynarodówce i bardziej jeszcze wytężona praca teoretyczna podkopały ostatecznie zdrowie Marksa. Kontynuował on pracę nad ekonomią polityczną i zakończeniem „Kapitału“, zbierając mnóstwo nowych materiałów i studiując szereg języków (np. rosyjski), ale choroba nie pozwoliła mu dokończyć „Kapitału“.
2 grudnia 1881 r. umarła jego żona, 14 marca 1883 r. Marks cicho zasnął na wieki w swym fotelu. Pochowano go wraz z żoną i oddaną służącą, niemal członkiem rodziny, Heleną Demuth, na cmentarzu Highgate w Londynie.


6