sku i wulgaryzacji mas robotniczych i utrzymywaniu ich na niskim poziomie kulturalnym, przesądy religijne można rozsiać wyłącznie drogą przekonywania. Ograniczonością burżuazyjną byłoby zapominanie o tym, że ucisk ludzkości przez religję jest niczym innym, jak tylko wytworem i odzwierciadleniem ucisku ekonomicznego wewnątrz samego społeczeństwa. Żadne książki ani żadne nauki nie zdołają oświecić proletarjatu, o ile nie oświeci go własna walka przeciwko ciemnym siłom kapitalizmu.
Tylko walka klasowa mas robotniczych, wciągając wszechstronnie najszersze masy proletarjatu do świadomej i rewolucyjnej praktyki społecznej, jest w stanie rzeczywiście wyzwolić uciskane masy od jarzma religji.
Walki z religją nie można ograniczać do abstrakcyjno-ideologicznego kaznodziejstwa, nie