Strona:Lenin - O religii i kościele.djvu/55

Ta strona została przepisana.

jątku bogactwa, całą gospodarkę będzie się pro-wadzić według przemyślanego planu, na korzyść wszystkich. Z niewolnika, całkowicie uzależnionego od tego, co sam stworzył własnemi rękami, człowiek zmieni się w gospodarza i pana własnego życia. Wtedy to znikną również i źródła religijnych uczuć i nastrojów.
4. Religja sprowadza masy pracujące z drogi walki o lepsze życie i ich świadomość oddaje pod kierownictwo chciwego duchowieństwa, innemi słowy tychże wyzyskiwaczy i wspólników wszelkiego wyzysku.
5. Duchowieństwo wszelkich wyznań i kościołów broniło władzy carskiej, ziemi obszarników, bogactw i fabryk kapitalistów.
6. „Odnowienie” kościoła jest to nowe oszustwo, tylko nowa śpiewka na starą melodję.
7. Warunki śycia włościaństwa są tak ciężkie i ciemnota wśród włościan jest tak wielka, że religja szczególnie mocno zakorzeniła się w środowisku włościańskim. Lecz udział włościaństwa wspólnie z bojową klasą robotniczą w wielkiej rewolucji przeciwko obszarnikom i kapitałowi oraz zwycięskie zdobycie przez nich ziemi obszarniczej otworzyło nową kartę w życiu włościaństwa, drogę do dobrobytu, do światła, a więc i do wyzwo-