że intrygująca przeciw poecie klika dworska pośle mu pewnego dnia „dyplom na rogacza“, że pobudzi go tym nikczemnym żartem do pojedynku z Dantesem — i że baron Benckendorf, wiedzący pono o tem, iż pojedynek ma się odbyć nad Czarną Rzeczką, omyli się umyślnie i wyśle żandarmów, mających mu zapobiedz gdzieindziej, t. j. do Jekaterynhofu.
Niewiedza przeciętnej pięknej kobiety o tem, jak jej nieprzeciętny mąż reagować będzie na jej tryumfy salonowe — sprawiła, że wielki poeta rosyjski padł ugodzony śmiertelnie kulą w pojedynku...
Rzucała się na jego zwłoki — żałująca i spłakana — po niewczasie...
∗
∗ ∗ |
Lord Byron ożenił się z osobą mądrą...
Anna Izabella Milbanke — jak podaje biograf poety była bardzo młoda, szczupła, bardzo prosta i naturalna, pisała wiersze, była trochę purytanką, bardzo oczytaną i do pewnego stopnia sawantką, miała pojęcie i o matematyce i o metafizyce i o językach starożytnych... i wydawała się Byronowi dobrą, miłą, bez żadnej pretensyi. „Innej — pisał w liście do przyjaciela — zawróciłaby się głowa od połowy jej wiadomości i od dziesiątej części jej zalet...“
To były pierwsze wrażenia, kiedy Byron otrzymał był właśnie od Annabelli odkosza, ale w formie tak grzecznej i miłej, że pomiędzy nim a tą panną, wyróżniającą się