Strona:Leo Belmont - Kwestia żydowska.djvu/9

Ta strona została przepisana.
MOTTO:
Nie udało się jednak dotychczas otrzymać czystego Ozonu.
Ozon wywołuje kaszel i katar, a dalej zapalenie płuc…
Encyklopedia Powszechna S. Orgelbranda.
(Artykuł o Ozonie. Tom XI. Str. 215).
PRZYGRYWKA NA FUJARCE.

Pewien przypadek, który wydarzył mi się ósmego dnia po urodzeniu — a którego bliżej opisywać nie będę — sprawił, że kwestia żydowska interesuje mnie bardziej, niż warta jest tego w obliczu metafizycznych zagadnień natury.
Sądzę, że nikt mi tego nie weźmie za złe. Wszakże nawet szanowny ksiądz Pranajtis, któremu podobny przypadek się nie zdarzył, acz czytał o nim nieraz w Ewangelii Św. Łukasza w Rozdz. IV, 23 („A gdy się wypełniło ośm dni“ i t. d.) — także interesował się kwestią żydowską. A owoce jego zainteresowania wydały się tak interesującymi niektórym mężom polityki w Polsce dziś, że gwoli pouczeniu współczesności uznano za potrzebę aktualną chwili przełożenie na język polski i wydanie wiekopomnej ekspertyzy ks. Pranajtisa w sprawie Bejlisa — ekspertyzy, która gniła sobie w archiwach tego procesu przez ćwierć wieku, szła ongiś na rękę carskiej ochrance, popierała jej matactwa polityczne, usiłowała osłonić złodziejską melinę Czeberiakowej falsyfikatem „zabójstwa rytualnego“ na trupie zamordowanego przez jej szajkę chłopca, Juszczyńskiego, — została gruntownie w r. 1913 pobita przez gwiazdy adwokatury rosyjskiej z Karabczewskim na czele (pur sang chrześcijaninem), nie zaimponowała nawet ciemnym chłopom rosyjskim ze składu