Strona:Leo Belmont - List do uroczej wdówki.djvu/26

Ta strona została uwierzytelniona.
—   22   —

Ba! bo kobieta pono, kochając, musi razem poważać i jako przedmioty miłości wybiera wartościowe duchowo egzemplarze męzkie. Montegazza sądzi, że kobieta osiągnęła już stopień miłości doskonałej, że posiada estetykę uczuć w wyższej mierze, niż mężczyzna. A może... kobiety poprostu nie posiadają dość rozwiniętego estetycznego zmysłu? Takie zuchwałe zdanie wypowiedział Puszkin. O kim? o kobiecie — wiecznym przedmiocie poezyi?! Tak! Autor „Eugeniusza Oniegina“ rzekł niedwuznacznie: „Poezja ślizga się po ich uszach, nie sięgając do duszy; one nie są dość czułe na jej harmonję: przysłuchajcie się, jak śpiewają modne romanse, jak psują najnaturalniejsze wiersze, niszczą rytm, przekręcają rymy. Wyjątki — rzadkie“. Pospieszam dodać, że Puszkin był wielkim wielbicielem kobiet, cenił ich pojętność i subtelność uczuciową.
Był on zdania, że „im mniej kochamy kobietę, tem bardziej się jej podobamy“. Na czem gruntują się łaski kobiet? — to rzecz ciekawa w istocie. Montegazza, jak rzekłem, stawia je w zależności od wartości duchowej mężczyzny. Henryk Heine uznałby to za zbyt jednostronne, a może zupełnie fałszywe rozwiązanie kwestyi. Oto jego pogląd na tę sprawę: „przychylność kobiety — to wolny dar, otrzymywany niewiadomo jak i niewiadomo dlaczego“.
Ale wracam do piękności kobiecej. Labruyère był zdania, że piękna kobieta jest najpiękniejszem dziełem natury. „Niekiedy piękność kobieca jest tak doskonałą, że wystarcza nam patrzeć na nią“. Nowelista rosyjski, Czechow sądzi, że żadną pięknością kobieta nie opłaci mężowi swojej pustoty. Szekspir przyznawał, że królewska wspaniałość piękna zdolną jest skuć język wrażliwego mężczyzny, że drwi sobie ze zmysłowości. Ale zarazem zaznaczył, iż hołduje dobroci kobiecej więcej, niż piękności. Fontenelle pięknu duszy oddawał pierwszeństwo przed pięknem ciała.