Strona:Leo Belmont - Złotowłosa czarownica z Glarus.djvu/224

Ta strona została przepisana.

pożądanego efektu nie osiągnie. Ale, niestety, popadł w gorączkową chorobę — i nieprzytomny przeleżał w łóżku dni parę.

— — — — — — — — —
— — — — — — — — —

A tymczasem w Glarus sprawa Anny Gőldi i Steinmüllera dojrzała do wydania wyroku. W jakiej mierze odbił się na nim list pastora Tillier — który równocześnie przestraszył i oburzył małodusznego burmistrza — obaczymy niebawem.