Strona:Leo Belmont - Złotowłosa czarownica z Glarus.djvu/93

Ta strona została przepisana.

nej — wojowania wyłącznie z przesądami chrześcijanskiemi.

∗             ∗

Aby nie posądzono nas, że przez ignorancję nie doceniamy medycznej sztuki opierającego się o talmu żyda-lekarza z końca XVIII wieku, nadrmenmy, ze naogót wiedza lekarska, europejska w owej epoce wychodziła dopiero z powijaków — i nie miała nic wspólnego z ową cudowną potęgą, jaką tchną! w nią aryjski zmysł do badania zjawisk przyrody w ciągu wieku XIX, wówczas emancypacja powołała też i światłych żydów do udziału w rozwoju medycyny w nowym bezprzesądnym duchu, a obok dostojnych nazwisk aryjskich położyła na kartę historji znakomite nazwiska uczonych lekarzy żydowskich, oczywiście nie grzebiących się w śmietniskach rabinicznych, podobnie jak tamci zerwali z rumowskami średniowiecznej scholastyki, wszedłszy na tory poprzedników greckich.

Wprawdzie w czasie, o którym mowa, medycyna miała już za sobą wielkie odkrycia na polu anatomji i fizjologii, owoce świetnego ducha Renesansu, miała za sobą Harweya, Malpighiego. Leuwenhocke’a, van Helmonta, Sydenhama — nie była to już owa medycyna, wyśmiana przez Moljera, z jedynem symbolicznem narzędziem w ręku, seręgą[1], ani owa, wyszydzona dowcipnie przez autora „Gil-Blas'a[2], lecząca zmianami zimnej i gorącej wody i upustem krwi z rozrzutnością

  1. Lewatywa.
  2. Lesage.