Strona:Leo Turno - Kompletny podręcznik języka esperanto dla początkujących.pdf/10

Ta strona została przepisana.

Każde słowo składa się w esperancie z tylu zgłosek z ilu samogłosek. Samogłoskami zaś w esp. są tylko: a, e, i, o, u (nie ŭ). Litera ŭ która wymawia się mniej więcej jak ł polskie, nie jest bynajmniej samogłoską, lecz służy wyłącznie na to, by razem z poprzedzającą samogłoską a lub e utworzyć t. zw. dwugłoskę a więc, by utworzyć lub (jak gdyby ał, eł) we wspomnianem słowie tomato albo w słowie amb, femismo i t. p.
Samogłoski (a, e, i, o, u) nie wymawiają się ani zbyt długo ani zbyt krótko, lecz całkiem poprostu, tak zresztą jak po polsku. Samogłoski nigdy jednak nie miękczą poprzedzających je spółgłosek: ci nie czyta się miękko, tak jak to w polskim języku, lecz tak jak gdybyśmy mieli 2 odrębne głosy: głos ccc (w niemieckim z = cet) oraz głos i. Zatem czyta się cigano mniej więcej jak cygano, tylko naturalnie, że zamiast y wymówimy i. Podobnie będziemy wymawiać si jak sss oraz i (porównaj znów syropo-siropo). Tak samo zi wymawiamy jakby zy z tą różnicą, że zamiast y jest tu i. (Głos i jest trochę cieńszy niż głos y, w esp. głos i nie miękczy c, s, z i innych spółgłosek n. p. n, m; tak samo głos y niema wpływu zmiękczającego w polskim języku).
Ćwiczenia w wymowie:
Ĉiu hómo dévas lérni.
Czi-u (jakby cziju bez j).
Alie li ne póvas.
Ali-e (alije bez j).