należy, aby promienie słońca, nie uderzały o ściany północne, a promienie jego odbite nie psuły cieniów.[1].
Malarz powinien zawsze zwracać uwagę na ścianę na któréj ma obraz malować, na wysokość miejsca w którém ma umieścić swoje postacie, gdy zaś zamierza narysować co z natury w tym celu, powinien oko o tyle niżéj umieścić od przedmiotu który rysuje o ile przedmiot ten w rzeczywistości wyżéj będzie od oka patrzącego, inaczéj praca jego będzie błędna.
Przyucz się trzymać w ręku ołów na nici (ołowiankę) zawieszony dla sprawdzania granic przedmiotów.
Podziel głowę na dwanaście części, a każdą część na dwanaście cząstek, a każdą cząstkę na dwanaście cząsteczek, a cząsteczki na źdźbła, a źdźbła na ździebełka.
A. B. niech będzie okno, M. niech będzie punkt światła, malarz mówię stanąć powinien w dobrém miejscu, aby oko było pomiędzy stroną oświetloną a zacienioną przedmiotu, który rysuje, a które to miejsce znajdziesz stanąwszy między literą M a linią idącą od granicy cieniu i światła znajdujących się na przedmiocie rysowanym.[2]
Światło szerokie i wysokie a nie zbyt silne najpiękniéj uwydatnia wszelkie zagięcia ciała.
Malarz mający ciężkie ręce w pracach swoich takież same robić będzie a czynić to będzie ze wszystkiemi członkami, jeżeli długą nauką nie przemoże tego w sobie. Każdy więc
- ↑ Aby to zrozumieć, trzeba przypuścić, iż Leonardo da Vinci miał na myśli pokój oddzielnie na malarnię stawiany o oknie mało spadzistém od północnéj strony w dachu zrobioném, któreby od promieni słońca wysoko wzniesionym murem od strony południowéj zasłonić należało, tak aby promienie do wnętrza pokoju nie wpadały. (Uwaga tłom.)
- ↑ Figurę jako w oryginale włoskim niezastosowaną do słów autora pozwoliłem sobie nieco poprawić do tego rozdziału.