palce będą zgięte, oczy niech ma zwrócone do ludu, usta nieco otwarte, aby się wydawało, iż mówi. A jeżeli siedzi, niech ma pozór nieco wzniesionego i głowę wychyloną ku przodowi. Jeżeli ma być stojący, niechaj będzie pochylony tułowiem i głową do ludu; który wystaw milczącym i uważnie wpatrującym się w mówcę, czyniącym ruchy podziwienia; a niech starzec jaki ma usta zamknięte podziwieniem wygłaszanych zdań a kąciki dolne niech zmarszczkami twarzy będą pociągnięte w tył, a brwi niech będą wzniesione w punkcie połączenia się i niech tworzą dużo zmarszczek na czole, inni niech siedzą splotłszy palce u rąk trzymając je na zgiętém kolanie, inni założywszy nogę na nogę położywszy na nich dłoń, łokieć na niéj opierają; dłoń téj ręki niech wspiera jaką brodatą głowę starca.
Postać rozzłoszczonego wystaw trzymającą drugiego za włosy i tażającą głowę jego po ziemi, a niech jedném kolaném naciska go, a pięść prawą niech ma wzniesioną, włosy niech ma podniesione, a brwi na oczy ściągnięte, a zęby zaciśnięte w wygiętych ustach, szyję grubą pochyloną naprzód na przeciwnika przygniecionego.
Zrospaczonemu daj nóż w rękę, a niech szarpie na sobie ubranie, jedną zaś ręką ranę niech rozdziera, niechaj stoi na nogach nieco przygiętych ku ziemi wraz z całą postawą, włosy niech ma nastrzępione.
Śmiejący się od płaczącego nie różni się ani oczyma, ani ustami, ani twarzą, lecz tylko zgięciem brwi, które u płaczącego zbliżają się do siebie a rozszerzają i wznoszą przy śmiechu. Płaczący, oprócz tego łamie ręce i ubranie szarpie. Różnią się jednak i płaczący, jeden bowiem płacze ze złości, inny ze strachu, inny jeszcze ze wzruszenia lub śmiechu, inny z podejrzenia, inny z boleści i rospaczy, inny z współuczucia nad nieszczęściem krewnych i przyjaciół. Niektórzy płaczący rospaczają, inni są obojętni, inni łzy leją inni złorzeczą, inni wzniosłszy, oczy do nieba a ręce opuściwszy, palce rak splatają, inni jeszcze ze strachu ramiona ku uszom wznoszą, a to wszystko odpowiednio do przyczyn płaczu Płaczący podnosi brwi w miejscu spotkania się ich i ściąga je ku środkowi, tworząc nad niemi zmarszczki, kąciki ust spuszcza na dół, śmiejący się zaś podnosi je, a brwi ma szeroko rozpięte.
Niemowląt i starców ruchy niepowinny okazywać szybkości nóg.
Nogi kobiet i młodzieńców nie powinny być w ruchu zbyt rozwarte i rozrzucone, wyobrażałyby bowiem śmiałość i brak wstydu, zwarte zaś wstydliwości są oznaką.