Strona:Leonardo da Vinci - Rozprawa o malarstwie.pdf/71

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ CCLX.
O postaciach skaczących.

Natura uczy bez rospraw skaczącego, że skoro chce skoczyć, powinien nagłym ruchem podrzucić ręce i łopatki za których rzutem znaczna część ciała poruszona wznosi się tak, iż ten zamach cały trwa tak długo, póki siła jego na to pozwala; wyprostowanemu, nagle z wygięcia grzbietowi towarzyszy rosprostowanie stawu udowego, kolana i kostki, gdy wyprężenie to wykonane jest ukośnie i naprzód ruch mający naprzód ciało poruszyć podrzuca je, a uczyniwszy duży łuk, powiększa skok.

ROZDZIAŁ CCLXI.
Człowiek pragnący rzucić przedmiot jaki z wielką siłą.

Człowiek który chce rzucić oszczep, kamień albo inny przedmiot silnym zamachem, może być w dwojaki głównie sposób przedstawiony, to jest, albo gdy się przygotowywa do wykonania ruchu, albo gdy ruch już wykonał. Gdy chcesz go wystawić rospoczynającym ruch, bok wewnętrzny nogi będzie na linii tułowia, lecz będzie miał nad nogą ramie przeciwne nodze, to jest, że jeżeli prawa noga będzie wspierała ciężar człowieka, bark lewy będzie się znajdował po nad nogą prawą czyli punktem podpory.

ROZDZIAŁ CCLXII.
Dla czego ten kto chce wyciągnąć albo utkwić rzutem żelazo w ziemi, nogę przeciwległą wznosi.

Gdy kto chce wyciągnąć albo wbić w ziemię pręt, podnosi nogę przeciwległą ręce która rzuca i zgina ją w kolanie, a to czyni dla tego, aby równowagę utrzymać na nodze na któréj stoi, bez tego bowiem zgięcia nogi, niemógłby rzucić, a gdyby téj nogi nie wyprostował, niemógłby pociągnąć.

ROZDZIAŁ CCLXIII.
Ciążenie ciał bez ruchu.

Ciążenie, czyli równowaga ciała ludzkiego, dzieli się na dwa rodzaje, na zwyczajne i złożone. Zwyczajném jest to, gdy człowiek stojąc na obudwu nogach, rospościera ręce w rozmaitych od ciała odległościach od środka ciężkości, albo gdy się schyla stojąc na jednéj nodze, linija prostopadła jego środka ciążenia, przechodzić będzie zawsze przez środek stopy na któréj stoi, a gdy stoi na obudwu razem nogach, tułów będzie miał środek pionowy, na połowie długości linii mierzącéj odstęp pomiędzy środkami stop. Równowagą złożoną nazywamy taką, jaką człowiek uczynić może gdy dźwiga ciężar w jaki kolwiek sposób, jak naprzykład w postaci Herkulesa duszącego Anteusza, którego trzyma po nad ziemią, pomiędzy tułowiem a rękoma, trzeba abyś Herkulesa pion opuścił od tyłu na liniję środkową stóp jego, ponieważ Anteusz ma środek ciężkości nad temiż samemi stopami od przodu.