ryum, kierunek i rodzaj działalności. Potrzebował miejsca na rs. 5,000 w administracyi, bankach, departamencie dróg żelaznych, w zakładach Cesarzowéj Maryi, nawet na komorze — ale chciał mieć bezwarunkowo rs. 5,000, a nadewszystko usunąć się z ministeryum, gdzie tak źle oceniano jego dotychczasowe zasługi.
Nadzwyczajne, zdumiewające niemal powodzenie uwieńczyło starania Iwana Iljicza. W Kursku do wagonu 1-éj klasy wsiadł niejaki T. S. Iljin, znajomy Iwana Iljicza, i zakomunikował mu świeżą wiadomość o gotującym się w ministeryum przewrocie: na miejsce Piotra Iwanowicza, naznaczono Iwana Semenowicza.
Przewrót ten, prócz ogólnego znaczenia dla kraju, miał jeszcze specyalne dla Iwana Iljicza; wysuwające się bowiem naprzód osobistości Piotra Piotrowicza i Zachara Iwanowicza, stanowiły dla niego niezmiernie ważną i pomyślną zarazem okoliczność: Zachar Iwanowicz był kolegą i przyjacielem Iwana Iljicza.
W Moskwie wiadomość tę potwierdzono, a w Petersburgu Iwan Iljicz odszukał Zachara Iwanowicza i otrzymał od niego obietnicę pierwszego awansu, jaki się otworzy w ministeryum sprawiedliwości.
I nie upłynął tydzień, gdy Praskowia Teodorówna otrzymała od niego telegram:
„Zachar na miejsce Millera; pierwszy awans dla mnie.“
Dzięki tym szczęśliwym okolicznościom, Iwan Iljicz, nie zmieniając pola działalności, znalazł się na takiém stanowisku, że stanął odrazu o dwa stopnie wyżéj od wszystkich kolegów: rs. 5,000 pensyi etatowéj i 3,500 dodatkowo. Naturalnie, że zapomniał zupełnie o gniewie i krzywdzie, pojednał się z dawnymi wrogami i był znowu zupełnie szczęśliwy.
Powrócił na wieś wesoły i zadowolony, jakim nie był już bardzo dawno; Praskowia Teodorówna rozpogodziła się także, i małżonkowie zawarli rozejm. Iwan Iljicz opowiadał, z jakiém
Strona:Lew Tołstoj - Śmierć Ivana Iljicza.djvu/29
Ta strona została uwierzytelniona.