Strona:Lew Tołstoj - Sonata Kreutzerowska.djvu/46

Ta strona została uwierzytelniona.

tego poglądu? A na łódkach...“ — A w myśli to tylko: — „Weź, weź moją Lili! Nie, mnie! Spróbuj tylko!...“ — O, ohydo! kłamstwo! — zakończył i, dopiwszy ostatni łyk herbaty, zaczął zbierać filiżanki i naczynia.