Strona:Lew Tołstoj - Sonata Kreutzerowska.djvu/52

Ta strona została uwierzytelniona.

dej nadarzającej się sposobności; gdy większość patrzy na jazdę do kościoła jako na dodatkowy warunek zawładnięcia daną kobietą — niech pan pomyśli tylko, jak okropnego znaczenia nabierają przy tem te wszystkie szczegóły. Okazuje się, że to właśnie jest rzeczą zasadniczą. Wynika z tego coś w rodzaju sprzedaży. Sprzedaje się rozpustnikowi niewinną dziewczynę i osłania się tę sprzedaż odpowiedniemi formalnościami.