runki dotyczące wyścigów załatwione. Mam w tym względzie uroczyste zapewnienie zarządcy wyścigów.
— Dziękuję ci, Malluchu — odparł Ben-Hur.
Malluch mówił dalej:
— Barwę masz białą, Messala zaś wystąpi w szkarłacie i złocie. Przyznasz, że ta sprzeczność podniesie jeszcze wrażenie. Barwy już ogłoszono, chłopcy roznoszą wstęgi po ulicach, a jutro wszyscy Arabowie i Żydzi przywdzieją je i ujrzysz galerye cyrku mniej więcej w równej połowie w biel i szkarłat przybrane.
— Na galeryach być może, ale nie na scenie głównej ponad Porta pompae.[1]
— To pewna, że tam przeważać będzie szkarłat i złoto, ale gdy zwyciężymy... — Na samą myśl rozśmiał się Malluch i mówił dalej: — Gdy zwyciężymy, dygnitarze drżeć będą! No, a co zakłady! Na nich chyba źle wyjdą, bo gardzą wszystkiem, co nie rzymskie; będą stawiać dwa, trzy i pięć razy na Messalę, jako na Rzymianina. — Zniżając głos, dodał: nie przystoi Żydowi, co uczęszcza do świątyni i ma w niej pewne znaczenie, w ten sposób pieniędzmi obracać; ale powiem ci w zaufaniu, że mieć będę przyjaciela, co zasiądzie zaraz za krzesłem konsula i zajmie się przyjmowaniem zakładów po trzy, pięć, dziesięć przeciw jednemu, stosownie do tego, jak ich ogarniać będzie zapał i roznamiętnienie. Dałem mu w tym celu sześćset syklów.
— Malluchu, zapomniałeś jeszcze o czemś — zauważył Ben-Hur — Rzymianin będzie się zakładał tylko na rzymską monetę. Dlatego idź, odszukaj swego przyjaciela, daj mu sestercyi ile zechcesz, ale z zastrzeżeniem, ażeby przyjmował zakłady tylko z Messalą i jego stronnikami pod hasłem: Ilderima czwórka przeciw Messali!
Malluch pomyślał chwilę, a potem rzekł:
— Słusznie, zwróci to uwagę na ciebie.
— Tego właśnie pragnę, Malluchu.
— Rozumiem, rozumiem.
- ↑ Pompa, u starożytnych Greków i Rzymian występ pełen okazałości i przepychu; stąd i dzisiaj nazywamy takie występy „pompą.“ „Porta pompae“ rodzaj bramy tryumfalnej.