Strona:Lewis Wallace - Ben-Hur.djvu/305

Ta strona została skorygowana.

III. Zaprzęg Kleantesa Ateńczyka — trzy siwe konie, jeden gniady. Zwyciężyły przed rokiem w Bizancyum. Woźnicą Kleantes. Barwa zielona.
IV. Zaprzęg Diceusa z Bizancyum. Dwa kare konie, jeden siwy i jeden kasztan, zwyciężyły tego roku w Bizancyum. Woźnica Diceus. Barwa czarna.
V Zaprzęg Admetusa Sydończyka — wszystkie konie siwe. Trzykrotnie zwyciężył w Cezarei. Woźnica Admetus. Barwa niebieska.
VI. Zaprzęg Ilderima Szeika pustyni, kasztanowaty, biega po raz pierwszy. Woźnicą Ben-Hur, Żyd. Barwa biała.
Woźnicą Ben-Hur, Żyd.
Dlaczego to imię zamiast Aryusza?
Ben-Hur podniósł oczy na Ilderima, bo zrozumiał jego poprzedni wykrzyknik. Obaj przyszli do jednakowego wniosku i widzieli, że była w tem ręka Messali.
Z zapadającem nad Antyochią zmierzchem rozlały się wzdłuż kolonady Heroda niezliczone tłumy ludu, składającego się ze wszystkich narodowości świata.
Rozmaitość stroju i języka, którą się ten tłum odznaczał, nie była właściwością tylko Antyochii, przeciwnie, stanowiła ona raczej charakterystyczną cechę całego cesarstwa rzymskiego, dążącego do zlania wszystkich narodowości w jednę całość. — Dlatego starano się zapoznać je ze sobą. Zgodnie z tem zadaniem, ludy należące do państwa rzymskiego, przenosząc się z miejsca na miejsce, zabierały z sobą stroje narodowe, obyczaje i swych bogów. Osiadały potem, gdzie im się podobało, wiodły interesa, budowały domy i ołtarze, żyjąc u siebie jak w ojczystych stronach.
Jedna przecież właściwość uderzyła w oczy każdego, kto owej nocy przebiegał ulice Antyochii. Prawie każdy wśród tłumu przybrany był w barwę jednego z mających w cyrku wystąpić woźniców. Czy były to szarfy, czy inne jakie odznaki, jak wstążka lub pióro, zawsze barwa tychże oznaczała sympatye dla jednego z współubiegających się woźniców, który tę barwę sobie obrał. I tak zielone mieli przyjaciele Kleantesa, Ateńczyka; czarne, stronnicy woźnicy z Bizancyum. Zwyczaj ten był prawdopodobnie równie stary, jak