Forteca Antonia zajmowała dwie trzecie góry Moria i była niegdyś pałacem przez Macedończyków zbudowanym. Później Jan Hyrkanus[1] zamienił pałac w warownię ku obronie świątyni, która z taką twierdzą stała się niezdobytą. Herod, rozmiłowany w budownictwie, umocnił i rozszerzył mury twierdzy, zaopatrzył ją w baraki, składy, cysterny, a przedewszystkiem rozszerzył i pomnożył więzienia. W tym celu kazał zrównać otaczające skały, wykuć w nich głębokie wydrążenia, podzielić na cele, a ponad niemi wzniósł pyszną kolumnadę, łączącą tę budowę z samąż świątynią. Z dachu tej kolumnady można było widzieć całe podwórze świętego przybytku.
Tak umocnioną i ozdobioną twierdzę otrzymali Rzymianie; szybko ocenili zdobycz i umieli ją wyzyskać. Przez cały ciąg rządów Gratusa zajmowało fortecę wojsko, więzienia zaś jej przepełniono były buntownikami. Biada, gdy spuszczono zwodzone mosty i otwierano bramy warowni! Niemi wychodziła bowiem kohorta, spiesząc przytłumić wszelkie zarzewie buntu! Biada Żydowi, kiedy mu więźniem przyszło mijać te bramy i mosty!
Tak obznajomiwszy czytelników z miejscowością i okolicznościami, wracamy do naszego opowiadania.
. | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . |
Rozkaz nowego prokuratora, żądający wykazu uwięzionych w fortecy Antonia, wypełniono szybko. Nie minęły dwa dni od chwili, jak przesłuchano ostatniego z nieszczęśliwych, a spis gotowy leży na stole trybuna, obecnie urzędującego. Za chwilę prześlą go Piłatowi, przebywającemu w pałacu na górze Syonu.
Izba, w której przebywa obecnie trybun, jest obszerna i chłodna, urządzenie tejże odpowiada godności komendanta i jego ważnemu stanowisku. Już jest późno, bo około siódmej godziny dnia, i nie dziw, że tenże czuje się zmęczonym i niecierpliwym. Chciał jak najprędzej wysłać raport i pójść odetchnąć świeżem powietrzem na dachu kolumnady, skąd widzieć można modlących się w podwórzach świątyni Żydów. Podwładni trybuna niecierpliwią się również i radziby spo-
- ↑ Hyrkanus, najwyższy kapłan żydowski, rządzący krajem od r. 136 do 106 przed Chrystusem.