Strona:Lipinski W. Z dziejow Ukrainy (1912).djvu/28

Ta strona została przepisana.

elementy polskie, albo te cudzoziemskie, o których był pewien, że są stronnikami i zwolennikami okupacyi polskiej. Rozdaje on hojnie nadania w ziemi — a więc włoście rozległe, istne posiadłości książęce, jak włość Rzeszowska Jana Pakosława, Samborska Spytków, Jarosławska Tarnowskich, lub ogromne latyfundya Odrowążów, Kmitów, Buczackich i mniejsze majętności, skonfiskowane właścicielom tubylcom, albo odebrane od różnych „nullo jure possessores“, nie mogących się wykazać odpowiednimi dokumentami na prawo władania; rozdaje wreszcie wsie do wolnych włościan należące. Polacy i różni inni cudzoziemcy, którzy służą polityce polskiej, otrzymują wyższe urzędy administracyjne. W sferę mieszczańską wprowadza się po wielkich miastach w znacznej ilości element polski i wogóle obcoplemienny, przenika on nawet do mas włościańskich po wsiach na niemieckiem prawie osadzonych.

Obok tej arytokracyi obcej na przełomie XIV i XV w. trzymają się jeszcze w znacznej ilości resztki rodów tubylczych, zepchniętych już jednak wtenczas na plan drugi. Ciekawe odzwierciedlenie tych stosunków znajdujemy w składzie sądu polubownego zwołanego w r. 1404 do Medyki w sprawie sporu Jagiełły z Elżbietą Pilecką. Wzięli w nim udział następujący miejscowi dostojnicy i panowie: Maciej biskup przemyski i Athanazy władyka, Jan z Tarnowa starosta ruski, Kmita wojewoda sandomirski, Iwo z Kleczycy, Jaszko z Rzeszowa, Benko z Żabokruk, Jaszko Mazowszanin, Mikołaj z Kulikowa, Jaszko Klus, Krystyn z Marcinkowicz, Mikołaj Pstroski (czy Pszerozki), Jaszko Fortuna, Franciszek Borsnicz, Hrynko Sokołecki, Andrijko i Hryćko Bybelscy, Hryćko Kierdejowicz, Hlib Diadkowicz, Wołczko Presłużycz, Danyło Zaderewicki, Kostko Sołneczkowicz, Kostko sędzia przemyski, Jacko sędzia sanocki, Waśko Teptiukowicz, Mychajło Procowicz, Drahut (war. Drahin) Wołoch, Chodko Czemer, Juryj i Waśko Moszonczycze, Wołczko Kuźmicz, Mychajło Seńkowicz, Iwan Dansławicz, Ołeszko Hrudkowicz, Waśko Czortkowicz[1]. W tym rejestrze znaczniejszych „szlachciców i ziemian Ruskiej ziemi“, jak ich nazywa dokument — a właściwie tylko zachodniej jej części, głównie ziemi przemyskiej — Rusini, jak widzimy, występują w pokaź-

  1. Dokument w bibl. Czartoryjskich w dwóch oryginalnych tekstach — ukraińskim (ruskim) i łacińskim. Pierwszy wydany w Aktach J. Z. R. l. 9 i u Hołowackiego; nowe wydanie (facsimile) w „Paleograficzeskich snimkach“ I N. 31, tekst łaciński wydano niedawno w t. IV Kodeksu Małopolski, l. 1084 W tekście ukraińskim niektóre polskie imiona zruszczono, w łacińskim odwrotnie i dlatego trzeba brać pod uwagę i jeden i drugi. Porównać z tym rejestrem niektóre dane z ostatniej ćwierci XIV i pierwszych lat XV w. — jak kontrakt sprzedaży Kałenikowego monasteru 1378 r. (Akta gr. i ziem. II l. 9), w którym spotykamy jeszcze starego Chodka Bybelskiego z synami, Dworskowiczów, Drozda, Waśka Kuźmicza i in., ib. IV. 19, V. 14, i in.