Strona:Listy Annibala z Kapui (Przezdziecki) 017.jpg

Ta strona została przepisana.

De duo quindi lontan giovani in vista
La sacra mitra ha l'un, l'altro la spada
Un Annibal di Capua, onde di trista
Convien, che lieta Roma un tempo vada,
L'altro che la fortezza al senno mista
Havendo, al ciel si farà larga strada.
(Cant. 8 num 10).

Z dwóch młodzieńców, których tam daleko widać, jednego zdobi infuła święta, drugiego szpada; jeden jest Annibal z Kapui, z którego Rzym smutny teraz, cieszyć się będzie: drugi, który męstwo z rozumem łączy, szeroką drogę otworzy sobie do nieba!
Taki obraz kreślą nam spółczesne dzieje o Annibalu z Kapui, któregośmy dotąd z przycinku tylko Piaseckiego znali, jako „Kulawy Nuncyusz w czasie rozdwojenia Elekcyi na wieżę Ś. Jańską wdrapał się dla przypatrywania przyszłemu krwi rozlewowi”[1]. Z tego zarzutu przynajmniéj oczyszczą go zupełnie nietylko listy własne, ale i postronne materyały, któreśmy do tego zbioru dodali, aby z nich jedną całość o dziejach naszych od 1587 do połowy 1589 roku, utworzyć, i o jeden Pamiętnik więcéj, literaturę naszą historyczną wzbogacić.




  1. Piasecki str. 71.