Strona:Listy Annibala z Kapui (Przezdziecki) 143.jpg

Ta strona została przepisana.

krament. Teraz życzyłby sobie bardzo otrzymać z łaski Ojca Św. przywiléj słuchania mszy w domu, gdy mu zdarzy się być w miejscu gdzie nie ma Kościoła Katolickiego, co często bywa na Litwie; albo w razie zupełnéj niemożności pójścia do Kościoła, ponieważ życzy sobie co dzień mszy Świętéj słuchać. Pan ten jest mi kumem ponieważ trzymałem do chrztu jego córeczkę[1]; dla tego też chciał abym ja wstawił się za nim do W. M. Usilnie proszę W. M. abyś raczył otrzymać mu tę łaskę od Ojca Święt. ponieważ spadłaby na osobę mającą największe zasługi dla Religii Katolickiéj, i dla spraw duchownych tego kraju, a któraby używała jéj z największą ostrożnością, i wrazie potrzeby tylko. Obchodzono tu Jubileusz święty; N. Król i N. Królowa z nabożeństwem wielkiém publicznie przyjęli Kommunią Świętą w Katedrze, podobnie też i inni Panowie znakomitsi; ale dla krótkiego czasu wielu nie mogło przygotować się dostatecznie. Dla tego upraszam raz jeszcze W. M. abyś dla téj prowincyi i dla innych tego Królestwa, w których nie można było dość wcześnie publikować Jubileuszu, raczył otrzymać z łaski Ojca Św. nowe przedłużenie onego, aby można było jeszcze z niego korzystać. Z najpokorniejszém uszanowaniem, całuję ręce W. M.

Z Krakowa 8 Czerwca 1588 r.




  1. Córeczce téj dano imię Katarzyna; a trzymała ją do chrztu z Nuncyuszem Królowa Anna Jagiellonka; ale w pięć niedziel potem, dziecina odumarła. (Życie Lwa Sapiechy Wyd. Bobrowicza str. 192).