Strona:Listy Annibala z Kapui (Przezdziecki) 151.jpg

Ta strona została przepisana.

list, tuż załączony, do Ojca Św. prosząc J. Św. o pozwolenie mu alumna z Kollegium Niemieckiego, z najdojrzalszych i najmędrszych, chcąc go trzymać w domu swoim tak dla nauczania w prawdziwéj wierze Katolickiéj, żony jego[1], która przeszłego roku dopiero się nawróciła; jak też aby z obcowania jego oprócz téj Pani, z Xiężną Jéj Mość Kurlandzką jéj matką[2] i innymi krewnymi, wysokie znaczenie mającymi w tych stronach; można było mieć nadzieję nawrócenia ich także do Religii Katolickiéj, co byłoby wielkim nabytkiem dla służby Pana Boga w tych stronach. Oprócz tego prosił mnie także usilnie o instancyę do W. M. abyś mu raczył otrzymać z łaski Ojca Św. przywiléj słuchania mszy w domu swoim, w miejscu stosowném i uczciwém, dla nabożeństwa tak swego jako też i żony nowonawróconéj; ponieważ i w drodze i w niektórych miejscach, gdzie zwykł przebywać, zdarza się, że nie ma wcale Kościoła Katolickiego, albo są bardzo oddalone, a drogi tak złe, że z niewygodą największą do nich dostać się można; zkąd często pozbawieni są pociechy słuchania Mszy Świętéj. Poczytałby więc to sobie za szczególniejszą łaskę. O przyjeździe moim do Krakowa, dla przeby-

  1. Anna Ketlerówna, Gotarda Ketlera, ostatniego Mistrza W. Kawalerów Inflanckich, a późniéj Xięcia Kurlandzkiego, córka.
  2. Gotard Xiąże Kurlandzki pojął za małżonkę Annę Xiężniczkę Meklemburską, i akt weselny w Królewcu solennie odprawił. (Hylzena Jnflanty st. 163).