Strona:Listy Jana Trzeciego Króla Polskiego.djvu/143

Ta strona została przepisana.

potrzeby; a mieć ufność w łasce bożey, że będzie wszystko dobrze, na chwałę imienia iego świętego. — Buda iest bliższa Krakowa, niżeli Stryia; iużem to razów kilka pisał. My iednak po wzięciu Strygonium, za łaską y pomocą Boga naszego, przeidziemy znowu Dunai, bo iuż czasu do Budy nie będzie, y póidziemy znowu tą stroną niby ku Pesztowi, który iest przeciwko Budzie, a z tamtąd dopiero ku granicom naszym, dla rozłożenia woyska.

Mr le Comte se porte fort bien; il a le commandement sur les Dragons. Kontusz ma dobry podszyty; bo tu tak wszyscy chodzą, albo w Węgierskich, albo Tureckich sukniach. Wziął coś pieniędzy u Xdza Podkanclerzego; ia się też każę pytać Panu Koniuszemu, ieśli czego potrzebuie. L’aigrette que Duhomme[1] a pris le matin du lendemain, quand nous fumes aux tentes de Vizir, n’est pas grande chose. Je lui fis donner 50 Ducats. Postrzelony teraz nieborak podobno od swoich, y oko pewnie straci. — Niewiem coś to Wć m. s. napisała na wierzchu pakietu du 5me Octobre sur la mouche, pour ce que Vous savez à l’avenir, a w listach żadney o tem nie było mencyi. — Co o kopie y o proporce, sam mi tylko oddał Pan Łasko kopie, a Pan Starosta Sandomirski proporce; bom to był wszystko porozpożyczał. Xiądz Podkanclerzy nie oddał ani proporców, ani ko-

  1. Du Heaume, Francuz, dworzanin przy królewiczu Jakóbie, o którym mówi Dalerak, 1. c. str. 245. — W Konstytucyi z r. 1685, która mu przyznaje indygenat, nazwany jest Antoni de Home, porucznik hrabiego de Maligny. (Vol. legg. V. 730).