Strona:Listy O. Jana Beyzyma T. J. apostoła trędowatych na Madagaskarze.djvu/190

Ta strona została przepisana.

skarze — pchły afrykańskie. Jest to rodzaj pcheł, które wciskają się pod paznokcie u nóg i tam znoszą jaja. Dotychczas o nich tutaj nie słyszałem, dlatego mówię nowy gość; na pewno nie wiem, może gdzie na wybrzeżach wyspy było i przedtem to plugastwo, ale tutaj pierwszy raz za mego tu pobytu zjawił się. Nazwiska osobnego te pasożyty nie mają, Malgasze nazywają je pchłami afrykańskiemi i mówią, że burżani przynieśli je ze sobą z Tamatawy, dokąd dostały się może z jakim okrętem przychodzącym z Afryki. Mówią, że kiedy bardzo wiele takie pchły nakąsają, to się traci władzę w nogach tak zupełnie, jakby były sparaliżowane. Czy to prawda i o ile prawda, nie wiem, słyszałem tylko, jak tu mówili, więc relata refero nic więcej. Moi biedacy mają nowy dodatek do swego cierpienia, bo trzeba nieraz dobrze głęboko sięgać pod paznogieć, żeby powydobywać stamtąd jaja zniesione przez te pchły i oprócz tego trzeba zapuścić czemś mocnem, żeby wygubić zarodniki, jakie mogły jeszcze zostać pod paznogciem, a to wszystko bez bólu nie obejdzie się. Dla zdrowia taka operacja niezbyt przyjemna, a co dopiero trędowatemu, który i bez tego już ma niemało kłopotu z całem ciałem. Pisząc ten list, często polecałem opiece Matki Najśw. jak moją grzeszną duszę, tek też moich czarnych piskląt, bom go pisał pod dobrą przygrywką.
Teraz tutaj pora deszczowa, która nigdy się nie obejdzie bez grzmotów, piorunów, a często bywają i niezłe burze. Pioruny sypią się jak z worka, nieraz czułem, jak trzęsło się wszystko od huku, bo niejeden piorun urżnął tuż koło mojej chaty. Pa-