Strona:Listy O. Jana Beyzyma T. J. apostoła trędowatych na Madagaskarze.djvu/272

Ta strona została przepisana.

a bardzo proszę, żeby Ojciec był łaskaw polecać mnie jak najczęściej Matce Najśw., a przy danej sposobności i miłosierdziu dobrych ludzi, bo się obawiam, żeby się nie przerwało zaczęte dzieło, gdyby grosza zabrakło.[1]
Winszuję Wam wszystkim Świąt i Nowego Roku, szczęść Boże wszystkim we wszystkim.
Mój adres:
Via Suez Tananarive Madagascar.





  1. W styczniu 1902 r. wysłaliśmy O. Beyzymowi 22.150 franków, zebranych dlań w ciągu roku 1901.
    (Przyp. Redakcji).