Strona:Listy O. Jana Beyzyma T. J. apostoła trędowatych na Madagaskarze.djvu/470

Ta strona została przepisana.

kraść, oczerniać i t. d., a właśnie »źle robić, myśleć lub mówić«, zawiera się prawie zawsze li tylko niemoralność. Bardzobym się cieszył, gdyby się oni mogli wdrożyć do tych przysług, z otworzeniem bowiem schroniska, jużby się te przysługi uważały za utarty zwyczaj. Żeby to coś mogło przyjść do skutku, bardzo a bardzo proszę o częstą pamięć na tę rzecz w modlitwach.
Do Chrztu gotuje się u mnie trzech pogan już dorosłych, a dwóch przygotowuje się do pierwszej Komunji św. Z dawniejszych towarzyszy niedoli z Ambahiwuraka, w tych czasach nadeszło znowu czterech.
Ot narazie mniej więcej wszystko, co Ojcu o nas donieść mogę.
Kończąc bazgraninę, polecam drogiego Ojca opiece Matki Najświętszej i bardzo proszę o modlitwy.