po tytułem „Mickiewicz w Lozannie“, a w numerze 48 z dnia 1 grudnia 1883 roku „Mickiewicz w przededniu Towiańszczyzny.“ W „Bluszczu“ (num. 40 z dnia 25 września 1885 roku) znajduje się ustęp: „Wyzdrowienie pani Celiny“, aż wreszcin znowu w „Tygodniku Ilustrowanym“ (sierpień 1885): „Mickiewicz w ostatnim okresie swego życia.“
Wspólnem tych wszystkich artykułów znamieniem jest pełna wdzięku prostota w opowiadaniu, styl potoczysty, język poprawny, skromność autora, który nigdzie swojego „ja“ nie narzuca czytelnikowi, jeno przedkłada mu źródła i opinie tych, których za powagi poczytuje. Szczególniéj zaleca pracę dr. Z. iście synowska miłość i cześć dla poety; praca ta czyni wrażenie ciepłéj, serdecznéj, pełnéj pietyzmu opowieści syna o życiu ojca. Dr. Ziemba nie tyle nas uczy, jak rozumieć Mickiewicza, ile tego, jak go ukochać. — Jest to atoli także tylko biografia, a nie monografia. „Korespondencya Mickiewicza,“ „Listy Odyńca“ i inne do biografii służące źródła starannie wyzyskane, nowe też źródło odkrył dr. Ziemba w aktach wileńskich, przechowanych w Bibliotece Jagiellońskiéj.
Strona:Literatura o Mickiewiczu.djvu/15
Ta strona została uwierzytelniona.
— 15 —