Wykazawszy activa, poznajmy i passiva. Przedewszystkiem uderza to, że z pracy dr. Ziemby nie podobna się dowiedzieć, na jakim gruncie wyrósł geniusz poety, bo brak tu zupełny tła historycznego. Dr. Ziemba nie sięgnął ani w historyą, ani w literaturę powszechną po materyał, z któregoby piedestał Mickiewiczowi wytworzyć wypadało. Nie rozumiemy ani ducha czasu, ani charakteru literatury ówczesnéj europejskiéj i polskiéj, nie rozumiemy ideałów ożywiających w onych czasach Europę i Polskę, nie rozumiemy w ogóle otoczenia Mickiewicza i wpływów, jakie na niego działały, a ztąd nie rozumiemy i poety. Poznaliśmy z pracy p. dr. Ziemby w Mickiewiczu zacnego, szlachetnego, nie pospolitego człowieka, ale nie możemy się z niéj dobadać, dla czego naród pomnik mu wznosi, dla czego wielkim jest nie tylko w Polsce, ale i w Europie, dla czego stał się postacią historyczną nie jednego stulecia, ale całéj historyi.
Można też mieć pretensyą do autora, dla czego o życiu młodzieży w Wilnie, o Filomatach i Filaretach pisze tak mało, tak sucho, tak nie wyraźnie. Czyż nie mogł tego ustępu rozwinąć należycie i usuwając go z pod wymogów cenzuralnych war-
Strona:Literatura o Mickiewiczu.djvu/16
Ta strona została uwierzytelniona.
— 16 —