Strona:Litwa w roku 1812.djvu/29

Ta strona została przepisana.
—   11   —

przynajmniej kres rządom osławionego Komburleja. Litwa właściwa natomiast nie mogła otrzymać podobnego zadośćuczynienia względem swoich niemiłosiernych satrapów. Jedynie Czartoryski czynił częstokroć odpowiednie przełożenia Aleksandrowi I, lecz w okresie 1807—1812 r. wpływ ks. Adama znacznie osłabł, a i dłuższa nieobecność jego w kraju wpłynęła na to, że dochodziły go tylko dalekie echa gwałtów i nadużyć popełnianych na miejscu. W ten sposób działalność takich Brusiłowych, Bennigsenów, Ertelów uchodziła prawie zawsze bezkarnie. Do wyjątków niezmiernie rzadkich zaliczyć wypada Rimskiego-Korsakowa, który podczas dwukrotnej bytności w Wilnie w charakterze gubernatora wojennego potrafił zyskać sobie zaufanie mieszkańców i zasłużyć na ich wdzięczność.
W guberniach rusko-litewskich pozostawiono Polakom sejmiki szlacheckie dla obioru marszałków i sędziów. Sejmiki te, gubernialne i powiatowe, odbywały się co trzy lata. Wszyscy urzędnicy, wybrani na sejmiku, musieli być zatwierdzeni przez gubernatora w powiatach, a gubernialni przez ministeryum. Urzędy te, w szczególności marszałków gubernialnych, posiadały podówczas niemałe znaczenie, to też bywały przedmiotem burzliwych walk wyborczych. Zajścia, jakie miały miejsce na wyborach w gub. Podolskiej i Wileńskiej w r. 1809, pociągnęły za sobą wydanie przepisów dodatkowych względem wyborów w guberniach polskich. Odtąd w zgromadzeniach szlacheckich mogła brać udział tylko szlachta, władająca pewnym określonym majątkiem, posiadająca pewną ilość dusz poddanych, lub mająca stopień naukowy, albo stopień oberoficerski w służbie wojskowej, albo też rangę kolegialnego regestratora w służbie cywilnej. Obranymi na urzędy gubernialne lub marszałkowskie mogły być tylko osoby posiadające po nad 20 dusz; mniej zamożni mogli zajmować tylko urzędy powiatowe. Szlachta, chcąc obejść to ogra-