Strona:Litwa w roku 1812.djvu/32

Ta strona została przepisana.

miały miejsce w komisyach powiatowych. To też Kuryer Litewski w tymże 1811 r. stwierdzał, że oddawna pobór rekrutów nie odbył się w takim porządku, tak prędko i z »ukontentowaniem« powszechnem. Ilość rekrutów, dostarczanych podówczas, wahała się pomiędzy 3 a 5 z każdych 500 dusz (męskich); zdarzało się jednak, że pobór był dokonywany parę razy do roku, a w r. 1812 w niektórych guberniach odbył się trzykrotnie. W r. 1813 podczas poboru w sierpniu brano w każdych 500 dusz 9 rekrutów; są to cyfry wprost straszne, zważywszy rzadkość zaludnienia na Litwie, zwłaszcza po stratach spowodowanych przez rok wojny 1812; pobór zaś odbywał się na podstawie rewizyi dusz z 1811 r., licząc przeto dziewiątego rekruta, należałoby faktycznie stosunek znacznie powiększyć.
Stan włościan litewskich od chwili przyłączenia ich do Rosyi uległ znacznemu pogorszeniu. Cofnięte zostały wszystkie uchwały, dotyczące poprawy stosunków włościańskich, powzięte w ostatnich latach istnienia Rzeczypospolitej; natomiast wydano nowe przepisy, zaprowadzające robociznę trzydniową z każdej »duszy« włościańskiej, nie zaś, jak było zwyczajem polskim, z każdego »dymu«; jeden z licznych donataryuszów rosyjskich, Płaton Zubow, obdarowany ekonomią szawelską, liczącą 13 tysięcy dusz chłopskich, podniósł pańszczyznę z dwóch dni do sześciu; przykład ten znalazł wkrótce licznych naśladowców nie tylko śród innych donataryuszów, ale u śród wielu ze szlachty litewskiej.
Nie bez wpływu na pogorszenie ekonomiczne położenia włościan pozostało rozdrobnienie wielkiej własności ziemskiej i otwarcie rynków zbożowych na południu Rosyi. »Pola skarbowe zwiększano«, pisze świadek współczesny, »a włościańskie zmniejszano; biednemu ludowi ubywało ziemi, która go żywiła, a przybywało pracy... Lud coraz więcej pracował, wszystkie wielkie obszary za-