Strona:Litwa w roku 1812.djvu/38

Ta strona została przepisana.

zarządzonych środków represyjnych, lecz budziła w cesarzu myśl nawrotu do dawniej żywionych planów pozyskania sobie Polaków przez obietnice regeneracyjne. W rozmowach z Czartoryskim cesarz zwierzył się nieco z tych planów, mianowicie oświadczył, że widząc narazie niemożliwość skupienia wszystkich ziem polskich pod swojem berłem, chciałby przynajmniej nadać odrębną organizacyę ziemiom polskim w swojem państwie, i zapytywał, czy mógłby liczyć wówczas na poparcie Polaków; domagał się zarazem wskazania najskuteczniejszych po temu środków. Zaskoczony niespodzianie tem pytaniem, Czartoryski zaznaczył, że jedynym środkiem pozyskania ufności Polaków jest odbudowanie ich Ojczyzny i złączenie w jedną całość jej rozdartych części. Wszystkie inne środki będą tylko paliatywami, które, nie uleczając choroby radykalnie, mogą tylko przynieść pewną folgę i umożliwić czasowi okazanie swego zbawiennego wpływu. Dlatego radził unikać wszystkiego, co może drażnić niepotrzebnie Polaków, a zatem zalecał uszanować raz przyznane ich prawa i mienie i nie cofać okazanych wcześniej dobrodziejstw. Tu wyliczał ks. Adam szereg środków, które, zdaniem jego, mogłyby służyć takiemu celowi, jako to: zaniechanie sekwestrów i konfiskat, powszechna amnestya, nietykalność funduszów edukacyjnych i oddanie zarządu nad niemi specyalnej magistraturze, znajdującej się pod kontrolą ministeryum oświaty. Dalej uznawał za konieczne zrównanie gubernii polskich z centralnemi w pobieraniu podatków, oraz ustanowienie dla nich Wyższego Trybunału Apelacyjnego, któryby rozpatrywał w ostatniej instancyi wszelkie sprawy na podstawie praw miejscowych i w języku polskim. Ten ostatni środek, dodawał Czartoryski, można byłoby uważać za wypływający z chęci monarchy ustanowienia w tych guberniach specyalnego departamentu Senatu. Środki te byłyby próbne i przygotowawcze do tych przekształceń, jakie cesarz zamierzałby przeprowadzić później. Uchylał się