Ta strona została uwierzytelniona.
Zlituj się święta Panienko,
Polski i Litwy królowo!
Takie czytając po ścianach
Młodzi gorące pacierze,
I podziwiając ich wiarę,
Sam ustaliłem się w wierze.
Dwaj wędrowni.
Pod Krakowem na górze Wawela
Stoi dwóch; z nich jeden smutny płacze,
Drugi w oku nie tai wesela,
I z radości, jakby dziecko, skacze.
Co wędrownym zrosiło powieki,
Ten odgadnie, co czuć umie z nimi:
Na wygnanie idzie w świat daleki
Pierwszy, drugi wraca do swej ziemi.
Lipa słowiańska.
Lipo słowiańska, moje kochanie!
Lipo ojczysty mój strómie,
W tobie jedyne upodobanie
W ciemno-cienistych drzew tłumie!