Ta strona została uwierzytelniona.
Druga wesołości obraz,
Wzdycha też i mówi skrycie:
Morze, morze jasne, słodkie,
Tyś prawdziwie jest jak życie!
Morze ryczy i zagłusza
Żalu i radości głosy,
Płynie dalej i zabiera
Razem łzy i kwiatów trzosy.
Do młodzieży.
Wskroś przez rozhukane wody
Pędzi wątłą życia łódź
Mimo skał, przez wiry, brody,
Ochoczo swawolna młódź.
To zawita, gdzie kwiatami
Brzeg a cieniem zwabia dąb,
To się puszcza, gdzie perłami
Się połyska morska głąb.
Jeśli swe oblicze skryje
Słońce, to na krótki czas;
Morze wnet, choć i zawyje
Ciche jak drzemiący las.