Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu/192

Ta strona została przepisana.

służbie w czasie śmierci mojéj: trzysta franków i książki doktorskie z mojéj biblioteki.“

„Innym moim ludziom dwa miesiące zasług, prócz tego dwa fraki z mojéj garderoby: Janowi szwajcarowi lokajowi memu i Józefowi de Vaux drugiemu lokajowi.

W Martylii, dnia 27. lutego, 1787 roku.
Tomasz Kajetan Węgierski.

Zgadza się z oryginałem, na co podpisuję

P. C. Fergusson Teppel.“ —

Właśnie Jan Śniadecki bawił wtenczas w Londynie, kiedy poznał się u ministra polskiego Bukatego z jakimś pełnomocnikiem krewnych poety, który przybył do Londynu z testamentem jego. A że trzeba było wydobyć z banku summę zmarłemu należną 5000 funtów szterlingów wynoszącą, którą legował siostrzeńcowi swemu, był więc uproszony Śniadecki do przełożenia testamentu na język angielski. — Aleć to nawet ostatnie pismo Węgierskiego nieobeszło się bez żółci. Artykuł bowiem testamentu gdzie mówi: „Biblioteka moja na małoby się przydała familii mojéj;