skiéj. Jest to jedna z ważnych prac Muczkowskiego, podaje bowiem szczegóły bliższe o rękopisie znajdującym się w bibliotece: Fastorum Studii Generalis Almae Akad. Crac. i t. d, czyli o Historyi Uniwersytetu spisanéj przez Radyminskiego od początku założenia do r. 1654 — o któréj to pracy najlekkomyślniéj i najsprzeczniéj wyrażał się to Sołtykowicz, to Bandkie, chociaż temu pierwszemu należy się podziękować, że rękopism z zapomnienia wydobył. — Muczkowski opisał tedy manuskrypt, wykazał zasługi Radymińskiego, ale, o ile wiem, jeszcze w niedostateczném świetle przedstawił te skarby dokumentów, co najobfitsze, a jedyne otwierają źródło do historyi głównéj szkoły Jagiellońskiéj; bo chociaż Sebastian Petrycy w r. 1621 ustanowił fundusz na historyografa akademii, jednakowoż ledwo kilku i to w początkach odpowiedziało temu zadaniu — późniéj, brano pieniądze, ale nikt niepisał. Niedziwię się, że nawet w gronie uczoném jak są profesorowie, instytucya Petrycego nieprzysłużyła się w niczém dziejopisarstwu ojczystemu; i przychodzę do wniosku: że pisanie dziejów swojego czasu nie jest tak łatwem zadaniem, żeby pierwszy lepszy umiał mu podołać, choćby nawet profesor.
Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu/401
Ta strona została przepisana.