Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu/60

Ta strona została skorygowana.

Co stanowi największą wartość Żywota poczciwego człowieka? Oto niesam morał, bo tego rodzaju ogólników nigdy światu niebrak; ale stanowią ją studia z natury brane z pierwszéj ręki, te cudowne obrazki wiejskiego życia, zatrudnień i uciech domowych; te znowu rysy obyczajowe dostrzeżone w przelocie, te fizyonomie, te stroje, ten tryb zachowania się towarzyskiego, zgoła najwyborniejsza fizjologia spółeczeństwa z jagiellońskich czasów, — krom tego jaka praktyczność prawideł życia, zupełnie zastósowanych do przyrodzenia, do charakteru narodowego!
„Rej — jak mówi Mickiewicz w 34. lekcyi swego kursu literatury — rozwija nam przed oczyma cały obraz życia w Polsce. Co pozostało tutaj słowiańskiego, to daje się widzieć w zakresie rodziny, w obyczajach, nałogach, w cnotach domowych, pomiędzy któremi celuje słowiańska gościnność; co właściwie jest polskie, to występuje na jaw w sprawach publicznych, w stosunkach obywatela z krajem; co nakoniec można nazwać powszechnem, europejskiem, tego wizerunek mamy w wyobrażeniach religijnych i socyalnych. Polacy w owym czasie wygórowali już daleko nad Słowian dunajskich. Tamci bowiem wyśpiewują tylko