myski, płocki, a następnie krakowski, wezwał go, gdy skończył nauki, na sekretarza przy swoim boku. Tam zaczął się obeznawać z tokiem spraw publicznych, a w wolnych chwilach rad z Muzami się bawił, co bynajmniéj nieszkodziło w pojęciu ówczesnych ludzi stanu, poczytujących za główny warunek wykszałcenia znajomość literatury klassycznéj, a cóż dopiero współubieganie się o palmę z Wirgilim lub Horacym! Najzawołańsi dyplomaci i statyści owego wieku, zazwyczaj wprzód robili sobie imię w świecie literackim, zanim przyszli do znaczenia w politycznym. Był to piedestał, na którym wypadało koniecznie stanąć, żeby być widzianym, a raczéj wpisanym w poczet reprezentantów kosmopolitycznego humanizmu, służącego za punkt wyjścia i porozumienia się w nowo-tworzących się kwestyach władzy i sposobów rządzenia.
Pierwsze téż utwory muzy łacińskiéj Kromera, jak: Consolatio Joh. Choinio Epis. Premysl. in mortem patris scripta, następnie: Deliberatio Lucretiae pat vim Tarquinii, toż późniejsze: Poema de Christi resurgentis triumpho; Poema de adversa raletudine Sigismundi I., jak i niektóre przekłady z greckiego, wszystko to poszło
Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu/68
Ta strona została skorygowana.