dzinném mieście lubił pamiętać i łożyć znaczne pieniądze na podniesienie upadłych jego murów.
Oprócz historyi i opisu Polski, mających wiele wydań, pomniejsze jego dziełka należą do bibliograficznych rzadkości; o niektórych nawet „jak: De concertibus musicis. De rebus Moscoviticis. De tumultu Gedanensi. Vita Stanislai Ortchovii i t. d, zachodzi wątpliwość, czy kiedykolwiek istniały. Za to miały pozostać po nim liczne zbiory listów do Hozyusza, Dantyszka, Tidemana, znajdujące się w bibliotece heilsberskiéj. Korrespondencya ks. Płazy, proboszcza od św. Szczepana w Krakowie, powiernika Kromerowego, rzuca także niemałe światło na żywot męża, co naukom, kościołowi i interesom rzeczypospolitéj w stosunkach z postronnemi mocarstwy, tak gorliwie przez lat 60 służył. Śmierć jego przypadła w marcu roku 1589.