czas tych ostatnich godzin byłam kimś innym, kimś pozostającym zupełnie pod wpływem tej dziwnej staruszki. Zaczynam wierzyć, że mnie zahipnotyzowała. Tę całą przygodę muszę opisać chłopcom.
W tej chwili westchnęła. Gorzkie wspomnienie wróciło i zorientowała się, że mogła pisać tylko do Jurka, Karola i Shirleya. Jim, któremu najbardziej podobałaby się pani Matylda Pitman, gdzież był teraz Jim?
„Dzisiaj upływa cztery lata od owej tanecznej zabawy w Latarni Morskiej — cztery lata wojny. Wydaje się, jakby to już dwanaście lat minęło. Miałam wówczas lat piętnaście, dzisiaj mam dziewiętnaście. Przypuszczałam, że te cztery lata będą jednem pasmem radości mego życia, a były one latami wojny, latami smutku i trosk, lecz trzeba ciągle mieć nadzieję, że to wszystko przetrzymamy.
„Dzisiaj przechodząc przez hall usłyszałam, jak mama z ojcem rozmawiali o mnie. Nie miałam zamiaru podsłuchiwać — słyszałam mimowoli, idąc przez hall na górę — i prawdopodobnie dlatego usłyszałam coś takiego, co się nigdy nie zdarza ludziom specjalnie podsłuchującym. Rodzice mówili dobrze o mnie. A ponieważ mówiła to mama, postanowiłam zapisać jej słowa w moim pamiętniku, aby kiedyś, gdy je czytać będę, dodały mi otuchy, aby