Na Kurpiach mamy t. zw. pług szparowy, zbliżony nieco do sochy, który posiada takie same części, a różni się tylko tem, że między odkładnicą a zakrojem ma szparę.
Nadto mamy też w Polsce t. zw. ruchadło, które przeszło do nas z Czech; jest to lekki pług z wielką odkładnicą i lemieszem, używany do szybkiej orki.
Socha właściwie zbliża się raczej do radła, mimo, że ma pewien rodzaj małej deski odkładniej. Nadto (ryc. 28) ma socha nasad, czyli tak zwaną płachę, osadzoną skośnie do gruntu, nie posuwa się więc po ziemi, ale musi być
unoszona przez oracza. Na końcu płachy są wsadzone dwa narogi czyli lemiesze, jeden spodni, poziomo osadzony, który odcina skibę od dołu, a drugi obok nieco wyżej osadzony, pod kątem prostym do tamtego, który odcina skibę równocześnie prostopadle zboku, zastępuje więc miejsce kroju. Socha jest narzędziem bardzo taniem i lekkiem, a spotyka się ją szczególnie u nas na Mazowszu (ryc. 29) i Podlasiu, a także na Białorusi i Litwie, rzadziej na Ukrainie, bo natura ziemi tamtejszej każe używać raczej pługa i radła, niż sochy. Dawniej socha była powszechnie używana na całem Mazowszu i w Lubelskiem.
Poszczególne części sochy mają nieco odmienną nazwę, jak przy pługu. Główną część sochy tworzy rogacz, na który
zwykle wybierają drzewo lżejszego gatunku, świerkowe, sosnowe lub osikowe, grube 10-12 cm, posiadające odpowiednie korzenie. Po wykopaniu drzewa z ziemi obcina się korzenie z wyjątkiem dwu, prawie do pnia prostopadłych. Korzenie te stanowią rękojeści czyli rogi sochy, „ociebny” czyli prawy i „ksobny” czyli lewy. W szczegółach jest jeszcze wiele innych
różnic, zarówno pod względem nazwy, jak konstrukcji. Wogóle zaś w tych narzędziach mamy cztery główne znamiona
charakterystyczne: 1) kształt lemiesza, 2) brak lub obecność odkładnicy względnie desek, nad lemieszem ustawionych,