pogrzebach i w czasie wilji, oraz zwyczaj obsypywania ziarnem
przy tych uroczystościach, co jest zupełnie zrozumiałe, gdyż
to ziarno występuje tu jako chleb. Szczególnie na Mazowszu
i w naszych wschodnich województwach, utrzymało się to w całej
pełni, przyczem jednak w miejsce starego prosa weszła hreczka.
Prócz tego jednym z najstarszych sposobów przyrządzenia
chleba była polewka zbożowa, która zachowała się u naszego
ludu i dotąd jest jeszcze w użyciu, a zwie się często: żur.
Żur jest to polewka z ukwaszonej mąki żytniej i owsianej.
Strawa ta ma znaczenie obrzędowe szczególnie przy rozpoczęciu postu i znana jest z pieśni o „Panu Żurowskim“; znają ją też Rusini, Łużyczanie i Słowianie południowi. Polewką zbożową jest także „siemieniec“, rzadka kasza, spożywana w Krakowskiem, a prócz tego inne różnego rodzaju kasze, wszystkie owe krupniki, pęcaki, polewki, zacierki i t. d.
Do potraw tego rodzaju należy też kaszubska „zoczerka“
i „gapi rosół“ t. j. chleb w kostki w zupie gotowany.
Pieczenie chleba było niegdyś bardzo proste, bo kładło
się rozczynę na rozpalone kamienie i nakrywało gorącym popiołem. W Polsce mamy przykłady takiego pierwotnego pieczenia np. w Krakowskiem, gdzie w lecie żadnego nie gotują śniadania, lecz zagniatają placki żytnie bez drożdży, posoliwszy pieką w popiele, a idąc do żniwa biorą placki z sobą i jedzą je w polu, popijając maślanką.
Wielkość i kształt pieczywa również mogą być rozmaite.
Korowaje na weselach carów moskiewskich były tak wielkie,
że 4 ludzi dźwigało je na noszach. Natomiast typem drobnego
pieczywa są ruskie „paluszki“.
Na pieczywa polskie oddziałała silnie kuchnia niemiecka,
a w Małopolsce także czeska, i jej to zawdzięczamy owe przeróżne buchty, knedle etc.
Lud polski posiada wiele pieczyw obrzędowych. Mamy więc np. kołacze, podobnie jak w Rosji i Serbji, ale także
i kukiełki, t. j. bułeczki podłużne i kończate, z któremi łączą
się podania o chrzcie chleba. Strucla, plecionka, wiąże się
z wilją. Jako noworoczne pieczywo pszenne, występują rogale
i szczodraki. Ciastkami zapustnemi są faworki, zwane też chróstem, oraz późniejsze już pączki. Wreszcie, w czasie świąt
ku czci zmarłych, widzimy na obszarze Polski potrawy dwo-
Strona:Lud polski. Podręcznik etnografji Polski.djvu/084
Ta strona została przepisana.