Ta strona została uwierzytelniona.
121
Bijmy więc Polacy, bijmy tylko szczerze
A zerwiem moskiewskie i pruskie przymierze
Na Czerwonem polu dwa orły latały
Ostremi szponami mocno się trzymały,
Stało się że biały czarnego zwyciężył,
Biały się wzbił w górę, a czarny się zniżył.
Bierzcie przykład wrogi z drapieżnego ptaka,
Że was jeszcze hańba czeka od Polaka.
Polacy! przysięga niechaj będzie z nami:
Żyjmy z sobą w zgodzie, a wzgardźmy wrogami.
KRAKOWIAK.
Albo my to jacy, tacy,
Chłopcy krakowiacy!
Czerwona czapeczka,
Na cal podkóweczka.
Niebieska sukmana,
Dana, moja dana!
Karazyja wyszywana,
Cecioć jakoś wyszywana,