Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór drugi.djvu/354

Ta strona została uwierzytelniona.
334

Za broń! a braknie, z ścian naszych domów
Wyrwijcie ćwieki, kujcie oręże!
Przelejcie dzwony w pociski gromów —
Za broń! młodzieńce! Do broni, męże!

M. B. Antoniewicz.





ZADUMKA.

W dali, w dali od rodziny,
Pośród obcej nam ojczyzny,
Błądzim smutne Polski syny,
Gojąc stare serca blizny.
O, jak darmo usnąć chcemy
I zagrzebać pamięć kraju!
Darmo! — uczuć nie uśpimy,
Nie zapomnim ziemi raju!
Każde życie na tej ziemi,
Ma swój kącik ukochany,
Co go wiąże czary swemi
Co mu prawem jest przyznany.
Tylko Polak — biedne dziecię —
Niby zbrodzień wiecznie błądzi.
Wieczny tułacz na tym świecie —
Nikt praw jemu nie przysądzi!