Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór pierwszy.djvu/122

Ta strona została uwierzytelniona.
104

Dziś w Bogu tylko — On z przybytków nieba
Choć nas doświadcza, lecz nie zapomina
I ześle pomoc, gdy przyjdzie godzina!

Konstanty Gaszyński.






JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA.
(Mazurek Dąbrowskiego.)

Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy,
Co nam obca moc wydarła, mocą odbierzemy;
Co wszczęła rozpacz, to dokona męztwo,
Marsz, marsz Dąbrowski; Bóg nam da zwycięstwo.

Matka z grobu powstająca woła do swych dzieci:
Kto jest mój syn, prawy Polak, niech do boju leci!
O matko nasza! o Ojczyzno święta!
My twoje dzieci, my skruszym twe pęta.

Za wolności kraj rodzinny, śpieszmy do oręża!
Wszakże Bracia! nigdy liczba, lecz męztwo zwycięża,
Honor i chwała są przy naszej stronie,
Słodko jest ginąć w Ojczyzny obronie!