Ta strona została uwierzytelniona.
168
Nasze Pomorze, sławne przed laty,
Niecnota Niemiec zmienia w warsztaty.
Lipo słowiańska, gdzie twoja chwała?
Czyś ty już nasza lipo spruchniała?
Nic-że już więcej z ciebie nie będzie,
Jak krzyż i warsztat na naszej grzędzie?
«Oj, cicho pisklę! Moje konary
Jeszcze się zdadzą królom na mary.
Oj, cicho pisklę! ucisz swe płacze;
Z mojego drzewa skrzypki prostacze
Nastrój na nutę wielką, podniosłą,
Żeby w tym ludu serce urosło.
Żeby zagrały wszystkie krwi krople,
Żeby ta chwała, co leży w Gople,
Buchnęła w niebo z swojej mogiły!
Żeby się słońca dwa rozświeciły —
Jedno to jasne na modrej fali,
Drugie słowiańskie z słowa i stali.»