Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór pierwszy.djvu/337

Ta strona została uwierzytelniona.
319

Nie dostaliśmy kroku —
Źle też płacą nam obu:
Dla cię nie ma obroku,
Dla mnie nie ma i grobu — !»

I zapłakał na boje,
I o lancę tłukł głową;
Chorągiewkę zdarł w dwoje,
I łzy otarł połową,
I zawiązał garść ziemi —
Drugą ranę owinął;
I w świat ruszył z młodszemi,
I jak wszyscy gdzieś zginął — —

(Pieśni Janusza.)





STOCZEK.

Okrył czoło swe laurami
Gejzmar: dla Turków był strach —
Lecz Dwernicki z Polakami
Jedzie — inna sprawa Lach.

Jakże prędko rozwinęli,
Chorągiewek pięknych szyk: