Ta strona została uwierzytelniona.
144
I umilkła — a oczy —
Jak gdy lampa roztoczy.
Nim zagaśnie — promienie jaskrawsze —
Zajaśniały w świat! zdroje;
I tych cudnych ócz dwoje
Jako lampa zagasły na zawsze!
A pytania w kół płyną,
«Kto tą zmarłą dziewczyną?»
I rozliczne wnet krążą powieści —
Różne zdania po tłumie —
Kto tam zgadnie, zrozumie —
Czy kochała? Czy jak Polka — z boleści! —
Feliks Kozłowski.
KOSYNIERY.
(Nota: Alboż my to jacy tacy.)
Wej Tatulu co to znacy,
Co to idą za chłopacy;