Ta strona została uwierzytelniona.
209
A w brzuchu piekła otchłanie,
Połknąć mię nie będziesz w stanie.»
Jeszcze więc jedno ostatnie spotkanie.
I jak siedział tak w pierś brudną,
Pioruńcze szpony zagrążył,
Nim się potwór pojąć zdążył,
Już mu było walczyć trudno;
Już pierś rozdarta szeroko,
Opluskała go posoką —
Jak się to skończy? wiedzą tam wysoko! —
Seweryn Goszczyński
z 1832.
ORZEŁ BIAŁY.
Wstań Biały Orle, wstań!
Czarne pióra z siebie zrzuć,
Nie daj gniazda twego psuć,
Lecz się zemścij zań.