Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/240

Ta strona została uwierzytelniona.
220

My pragniemy się zemstą rozjuczyć
W krwi niemieckiej i ścierwach moskali.

W noc spokojną do domów wpadniemy,
Gdzie szczęśliwi cichemi śpią snami —
Naszą pieśnią ich spokój skłóciemy
Niech się zerwą, niech idą za nami.

Więc gdy zgasły promienie nadziei,
Zanim zorza zaświeci nam blada,
Stańmy jako upiorów gromada —
We krwi wrogów nasyćmy pragnienie.





PIEŚŃ EMIGRACJI
z 1864 roku.

Czy pojmiecie bracia, kiedy
Co to jest żyć w pośród biedy
I w tęsknocie i zgryzocie
W obcej ziemi na wylocie!