dawnictwie M. Arcta: książki radjowe, słowniki, dzieła naukowe, wydawnictwa albumowe i t. p. W tych wypadkach wydawca nie czeka, aż autor się do niego zgłosi, lecz sam wybiera odpowiednich pracowników, powierzając im wykonanie żądanych zadań.
Wydawca więc często planuje książki, lub nawet całe bibljoteki, a wykonaniem jego planów zajmują się pisarze-współpracownicy firmy wydawniczej.
Tak więc wydawca jest moralnym twórcą strony wewnętrznej książki, lecz również tworzy i część zewnętrzną. Jest bowiem jakgdyby mózgiem olbrzymiej ilości rąk: rysowników, grafików, drukarzy, zecerów, maszynistów i całej rzeszy tych wszystkich, którzy choć w drobnej cząstce są współtwórcami książki.
Każdy z nich spełnia powierzoną sobie robotę mechanicznie, dbając jedynie o poprawne wykonanie.
Wydawca natomiast musi ogarniać całość i od chwili przyjęcia do druku rękopisu decyduje, jaka będzie jego końcowa postać.
Decyduje, jaki będzie format książki, jaki papier, wielkość i kształt liter, rysunki, okładka, decyduje, w jakiej ilości wypłynie na rynek księgarski, jaka będzie jej cena i t. d.
Praca jego jest więc pracą mózgu. Zadaniem jego jest uświadomić sobie wszystko, co się danej książki tyczy i powierzyć wykonanie skomplikowanych prac odpowiednim pracownikom.
Do powstania książki niezbędne są materjały jak: papier, klisze, czcionki, farba drukarska oraz maszyny do składania, jak linotypy, monotypy, maszyny do druku płaskie, rotacyjne, maszyny introligatorskie i wiele innych.
Nad przygotowaniem materjału i maszyn pracuje długi szereg fabryk i ludzi. Ich wytwory przechodzą do zakła-
Strona:M. Arct - Jak powstaje książka.djvu/12
Ta strona została uwierzytelniona.